Kiedy dojechaliśmy na miejsce, była już masa samochodów. Niektóre wyglądały jakby się miały zaraz rozsypać, inne zadbane lub całkowicie wyremontowane.
Buczu na swoim malczarze zamontował znaczek Jagumalczara :)
Powszechny zachwyt wzbudzała odnowiona syrenka:
Był też kontrowersyjny "tjuning" :
:D
Rudolf już się cieszył na nadchodzącą podróż:
Z resztą syrenka z pierwszego zdjęcia również wygląda na zadowoloną :)
Rudolf ciąg dalszy:
Zdjęcie z profilu do paszportu:
W tle tego zdjęcia widać Skodę Rapid kolegi Yurija. Obecnie to biały kruk, choć na trasie okazało się że jednak dość awaryjny (być może akurat ten egzemplarz) :
To mnie natomiast rozłożyło na łopatki. Szkoda że nie wpadliśmy na taki pomysł :(
1,2,3 Start!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz